Tak mnie samotność dziś natchnęła, mąż w pracy, syn śpi, że skończyłam zegar o którym pisałam wcześniej, ramki również, a na dokładkę pomalowałam i wykończyłam lustro obrotowe, które zamieściłam w poście Zakupy. Oby więcej takich natchnionych nocy.
Teraz idę na zasłużoną herbatkę. Oczywiście zdjęcia jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz