poniedziałek, 12 września 2011

Tik tak..tik tak..

Tik tak..tik tak..wskazówki biegną po tarczy, czas nam odmierzają, o różnych rzeczach nam przypominają. 
Mój zegar przypomina mi, iż czas go pokazać, oto on: 
Zegar ceramiczny, oryginalnie przeznaczony do ogrodu, ale ja myślę, iż w kuchni czy salonie, równie dobrze będzie wyglądał. 

Surowy zegar (zdjęcie z opakowania, bo zapomniałam zrobić zdjęcie przed malowaniem).


 Zegar w połowie pracy, podkład, i ornament już na miejscu. 



Efekt końcowy, w dwóch ujęciach. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz